wróć do bloga
Psychologia odchudzania

Silna wola w odchudzaniu

Silna wola w odchudzaniu

Silna wola w odchudzaniu nie istnieje. Koniec i kropka. Jeżeli sądzisz, że od przysłowiowego poniedziałku odstawisz słodycze i przekąski, ograniczysz mąkę i przetworzone jedzenie, dołożysz ćwiczenia i zdrowy sen… A do sukcesu poniosą Cię entuzjazm i determinacja – nie masz szans na pozbycie się nadwagi. Nie pozwoli Ci na to Twój własny mózg.

Spis treści

Motywacja do odchudzania
Silna wola i determinacja
Mózg ssaczy
Nawyki i automatyzm
Komu się udaje?

Motywacja do odchudzania

Pomiędzy świadomością tego, że chcemy/musimy schudnąć, a konsekwentnym działaniem istnieje przepaść. Jak to jest, że nie wprowadzamy w życie tego, co wiemy że powinniśmy zrobić?

Wiedzy na pewno nam nie brakuje, dostęp do informacji jest dziś nieograniczony. Czasami można odnieść wrażenie, że dzisiaj wszyscy wiedzą wszystko, a nawet wiedzą za dużo.

Dowiedz się więcej: Dlaczego warto schudnąć

Bardzo chcemy w życiu coś zmienić. Wiemy jak to zrobić, ale z jakiegoś powodu tego nie robimy. Albo w najlepszym razie działamy na pół gwizdka, a potem i tak nic z tego nie wychodzi.

Bolesna prawda o motywacji

Bolesna prawda jest jednak taka, że tylko nam się wydaje, że chcemy zmiany.

W rzeczywistości, wcale jej nie chcemy. Podświadomie wolimy to, co mamy tu i teraz (krótką przyjemność z jedzenia i picia) od totalnej zmiany życia na lepsze (ale w przyszłości).

Ważne: zmiana boli bardziej, niż utrzymanie beznadziejnego status quo.

Bardziej boli odstawienie słodyczy, przekąsek, używek i podniesienie tyłka z kanapy, niż bycie otyłym, ociężałym i wiecznie zmęczonym.

Do momentu, aż status quo staje się już nie do zniesienia.

Prawdziwa motywacja

Większość osób, które w swoim życiu radykalnie coś zmieniły, zrobiło to po zderzeniu ze ścianą.

Impuls może przyjść z zewnętrz – np. gdy diagnoza lekarza mówi, że jeśli nie rzucisz palenia, nie doczekasz następnych świąt. Albo gdy rozwinie się u Ciebie cukrzyca typu 2 i stan przedzawałowy.

Innym razem – od wewnątrz. Kiedy to Ty zdecydujesz, że dosyć już tego. Gdy nie zmieścisz się w największe spodnie w sklepie. Albo wystraszysz się swojego odbicia w witrynie, zanim jeszcze do sklepu wejdziesz.

W taki oto sposób pojawia się u Ciebie prawdziwa motywacja. Podejmujesz decyzję i zaczynasz działać. Ale co dalej?

Silna wola i determinacja

Silna wola to zdolność do kontrolowanego działania i zachowywania się w sposób pożądany, niezależnie od okoliczności.

Jednak poleganie na determinacji i silnej woli to jedna z największych pułapek czyhających na Ciebie podczas odchudzania.

Ważne: coś takiego jak silna wola w odchudzaniu po prostu nie istnieje.

Silna wola jest jak mięsień. Możesz go trenować i wzmacniać. Ale nawet najbardziej wytrenowany mięsień ulega zmęczeniu i w pewnym momencie odmawia współpracy.

Silna wolna także się skończy. I to znacznie szybciej, niż myślisz.

Zapomnij o silnej woli i determinacji. Nie chcesz każdorazowo zastanawiać się, czy i dlaczego wolno Ci zjeść to czy tamto, czy i dlaczego masz dzisiaj trenować albo nie trenować, itd.

Na drodze stanie Ci Twój własny mózg.

Mózg ssaczy

Mózg ssaczy to ten obszar mózgu, w którym znajduje się ośrodek przyjemności i nagrody. Dba on o nasz komfort fizyczny i psychiczny. Żeby było ciepło, przyjemnie, żebyśmy byli najedzeni, itd.

Mózg ssaczy operuje tu i teraz i nie interesują go nasze plany na przyszłość.

Natomiast za świadome decyzje, silną wolę i abstrakcyjne myślenie odpowiada płat czołowy; najmłodszy ewolucyjnie obszar mózgu, charakterystyczny przede wszystkim dla ludzi.

Ważne: mózg ssaczy jest starszy i silniejszy od płata czołowego.

Kiedy rzucasz się na słodycze, podjadasz wieczorową porą, albo gdy wychodzisz na piwo zamiast na trening, steruje Tobą mózg ssaczy. Mózg ssaczy kocha komfort i wygodę i uważa, że właśnie to jest dla Ciebie najlepsze. A nie zdrowe odżywianie i „bezcelowa” aktywność fizyczna.

Gdy mięsień silnej woli jest zmęczony pod koniec pracowitego dnia, lub gdy jest Ci smutno, źle i gdy szukasz pocieszenia w przekąskach, lodach i czekoladzie, mózg ssaczy zawsze wygrywa z płatem czołowym.

Nawyki i automatyzm

Twoim największym sprzymierzeńcem w odchudzaniu są nawyki.

Czym jest nawyk? To czynność lub zachowanie, które – powtarzane regularnie – staje się całkowicie automatyczne. Nawyki to Twój nowy autopilot.

Mózg dąży do budowania nawyków aby oszczędzać energię i minimalizować ilość koniecznych decyzji. Codziennie podejmujemy około 300 decyzji związanych z odżywianiem, z czego aż 70% całkowicie podświadomie.

Nawykowo włączasz światło po wejściu do ciemnego pokoju, zapinasz pasy po wejściu do auta, płuczesz usta po umyciu zębów. Jedna czynność prowadzi Cię do drugiej, dzięki czemu nie musisz im już poświęcać uwagi.

Z punktu widzenia Twojego zdrowia, nawyki dzielą się na takie, których chcesz się pozbyć oraz takie, które chcesz utrwalać.

Dowiedz się więcej: Zdrowe nawyki (pdf)

Komu się udaje?

Poza poleganiem na nawykach, osoby którym udaje się skutecznie schudnąć i uniknąć efektu yo-yo mają jedną wspólną cechę. Szybko wracają na właściwe tory po zaliczonych wpadkach.

Gdy świadomie decydujesz, że chcesz odzyskać zdrowie i pozbyć się nadwagi, Twój entuzjazm, silna wola i wiara we własne siły nie mają granic.

Ale przychodzi nieuchronnie moment, kiedy rzucasz się na słodycze, opróżniasz lodówkę w środku nocy, a następnego dnia odpuszczasz ćwiczenia i leżysz w łóżku do południa.

Ważne: wpadki nie mają znaczenia, liczy się to co robisz na co dzień.

Przytrafiła Ci się wpadka? OK, nic się nie stało. Pojedyncze potknięcia nic nie znaczą w perspektywie tygodni, miesięcy i lat.

Nie popadaj w czarną rozpacz, nie rzucaj wszystkiego w diabły i nie marnuj całego dotychczasowego wysiłku.

Spokojnie wróć do codziennego rytmu zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej. Wyciągnij wnioski i pomyśl co zrobić, aby następnym razem nie popełnić „recydywy” 😊

Polityka prywatności realizacja strony www: Rock The Web